Liczy się wnętrze.

Na halloweenowe wyzwanie Craft Artwork wrzucam kolejną pracę, jak stwierdziła moja przyjaciółka - to Mona Lisa :) Dziś pokażę Wam jej wnętrze, podobno jest najważniejsze.... ;)

Smutek

Kiedy mnie nachodzi smutek, przeganiam go kolorami. 

Jak na tej stronie art journala na wyzwanie 

Artjournal #52 "Smutek" Scrapujących Polek.

Na papierze Galerii Papieru Świerszcz za Kominem 

w drobne kropki z dużą dawką koloru, chlapań i masek.

Gorączka sprzyja twórczości

...i powstają odzwierciedlenia moich snów na papierze. 

Wieczne sny, marzenia o lataniu 

znalazły ujście w niebieskiej stronie art journala 

dla Galerii Papieru z papierów Wielki Błękit.

Pamiętacie o moim Candy pocztówkowym?

Szału nie będzie

Dzień dobry. 

W dzisiejszej odsłonie szału nie będzie, bo powstałe twory są robione pod wpływem wysokiej gorączki i nie miałam siły doczołgać się po gesso ani wdrażać żadnych odkrywczych rozwiązań...

 Więc trochę psikania, tuszowania, maskowania i stempli.

I obydwa po-twory lecą na Craft Artwork pod adres "Halloweenowa pocztówka", zaś ja oddalam się krokiem posuwistym w stronę własnego łóżka... 

Tyle mnie dziś ominęło ehhhh :(

O, tak mniej więcej wyglądam, ale mam większy rozmiar i więcej włosów...

Steampunk?

...może i trochę steampunk :)

Chciałam mieć wisior z motywem zegara. 

Więc sobie zrobiłam.

A wszystko w związku z wyzwaniem na blogu Stempell&Kartoon.

Bazą są tekturki z zestawu Etykietki + ramki 2

które świetnie się nadają do tego, żeby wykorzystać je "biżuteryjnie".

Do środka wkleiłam mikrokulki, elementy metalowe, a tarczę zegara przykleiłam na kosteczkach 3D. Dodałam też błyszczące kryształki i zębatki - no i jest :)

Zapraszam Was na wyzwanie biżuteryjne do Stempell&Kartoon.

I przypominam o moim pocztówkowym Candy!!!

Candy pocztówkowe

Witam wszystkich :)

Zapowiedziałam - i jest, 

obiecane przeze mnie kolażowe Candy!

W Candy można wygrać jedną z pięciu pocztówek, więc wygranych będzie aż pięć osób! 

Dodatkowo, każda z nich otrzyma ode mnie 2 arkusze punchinelli, którą można wykorzystywać do maskowania, tuszowania, psikania, zabawy mediami i ozdabiania scrapów, kartek i innych wytworów scrapowych :)

A w Candy udział biorą pocztówki, powstałe na drugie łamigłówkowe wyzwanie na Craft Artwork:

1) Kowal amator trunków 

2) Historia wakacyjnego kaca

3) Ambitne, niedocenione dziewczę

4) Niezbędny sprzęt każdej scraperki

5) Agresywni karatecy

Co trzeba zrobić:

1) Wpisujemy się w komentarzu pod tym postem, jeśli mamy ochotę na jakąś szczególną pocztówkę, to wpisujemy, którą byśmy przygarnęli;

 2) Proszę Was o umieszczenie na Waszym blogu w pasku bocznym lub w osobnym poście tego banerka, podlinkowanego do tego właśnie posta:

3) Osoby bez bloga proszę o wpis w komentarzu;

4) Zabawa trwa do 10 listopada. 

11 listopada wylosuję aż 5 osób, do których polecą pocztówki (postaram się wziąć pod uwagę Wasze życzenia, w kolejności zgłoszeń) oraz małe przydasiowe niespodzianki plus punchinella :)

Zapraszam do zabawy :)

Wyobraźnia

Moja wyobraźnia to twór pączkujący.

 Jest taka scena w Amelii pokazująca, jak pędzi wyobraźnia głównej bohaterki, mając tylko maleńkie podejrzenie, co do przebiegu wydarzeń. 

Ja mam tak samo. Skojarzenia rozmnażają się przez pączkowanie. To zabawne, mieć taką wyobraźnię, wyobrażam sobie różne rzeczy nawet śpiąc, pisałam Wam o tym kiedyś...

Dzisiejsza strona powstała na wyzwanie na Scrapujących Polkach Art Journal#51 "Wyobraźnia".

Uwaga, jutro będę miała dla Was niespodziankę :)

Zaglądajcie koniecznie :)

Dziecino

Temat w Galerii Papieru - "Dziecko"

Tekst widziany gdzieś w internecie.

Zdjęcie obrazujące zabawę, sielskość, niewinność i otoczone ostrymi kolorami, które miały symbolizować dorosłość, nieuchronność, pomimo tego, co mówi tekst.

Wykorzystałam papier "Świerszcz za Kominem" z Galerii Papieru.

***

P.S. Czy ktoś chce niebawem powtórkę z kolażowego Candy, w trochę innej formie niż blejtram? :) Pytam, bo nie wiem, czy ktoś przygarnie te moje po-twory. A coś bym rozdała, bo mam :>

Płócienna okładka

 Dziś zapraszam Was w gości :)

A to za sprawą mojego nowego art journala 

(poprzedni zapełnił się zaskakująco szybko...).

Okładkę obłożyłam płótnem i poddałam przeróżnym zabiegom...

...a jakim zabiegom?

Zapraszam na bloga studio75.pl, gdzie dziś jestem gościem :)

Może skuszę Was, abyście też tam zajrzeli, by obejrzeć więcej zdjęć, poznać więcej szczegółów...

Tło dla bezprzydasiowców - część druga

Dzisiaj kursik na tło z pomocą akwareli i plastikowego szablonu, jakich pełno w papierniczych czy "chińskich" sklepach.

1) Malujemy wilgotną kartkę farbą akwarelową (moim bazowym kolorem jest niebieski).

Podsuszamy.

Następnie malujemy SZABLON i nim stemplujemy :)

Stemplowałam kolorami - czerwono/różowym, żółtym, brązowym, niebieskim.

2) Następnie znowu wykorzystuję szablon i odrysowuję litery w miejscach, gdzie są ich ślady po stemplowaniu. Rysuję cienkopisem, raz grubiej, raz cieniej. Na koniec wszystko spryskuję wodą.

3) Pisane cienkopisem litery rozmywają się. Suszę całość i niektóre litery poprawiam znowu, ale już na sucho. Te pozostaną wyraźne. 

Tutaj porównanie - litery w środkowym rzędzie są "na sucho", górne i dolne na mokro.

 5) A tutaj całość po dodaniu postaci i napisu.

Mam nadzieję, że kursik się komuś przyda, tym bardziej, że jest prościutki i nie wymaga wielu materiałów :)

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

Pajęcze ATC

Na Scrapujących Polkach odbyła się wymiana ATC o tematyce "Pająk"

Strrrraszny temat :)

Ale ATC robiło się super.

Moja para to Patrycja Maćkow, zobaczcie jej ATC.

Jest super, podoba mi się tło i pomysł z wykorzystaniem kalki.

A teraz moje, jeszcze w parze:

Tło robione z pomocą glimmer mistów.

I stempel. I wydruk...

... i pianka 3D i glossy accents.

Naokoło ramka z perełek w płynie.

Może jednak nie jest tak strasznie? :)

Okno i kurs na tło z akwareli

Okno.

Temat na moje wyzwanie Art journalowe#50 Scrapujących Polek.

Temat, na który można spojrzeć z różnych stron.

Ja spojrzałam pod kątem piosenki Meli Koteluk "Spadochron".

***

Tło wykonane od podstaw samodzielnie.

Wykorzystałam tekturkę z zestawu "Okna z kamieniczki" ze sklepu Stempell&Kartoon.

A oto, jak powstawało tło:

1) Przygotowałam kartkę papieru wizytówkowego, bo taki nie rozmoczy się łatwo.

2) Popsikałam papier równomiernie wodą ze spryskiwacza.

3) Pokryłam cały arkusz akwarelą, mieszając kolory, dodając odrobinę więcej farby w niektórych miejscach, żeby nie było blado.

4) Tak przygotowaną bazę, jeszcze mokrą, posypuję solą :)

5) Tak przygotowaną, wysuszoną bazę stempluję potem, jak chcę, pod stemplami widać farbę, która pod wpływem soli ładnie się "zmarmurkowała". Wy możecie ze swoją bazą zrobić, co chcecie. Ja daję tylko jeden z wielu pomysłów :)

6) Potem jeszcze swoją bazę potraktowałam tuszem wodnym Distress nanoszonym gąbeczką, powstały warstwy koloru pomarańczowego i czerwonego.

Trochę stempli, maskowań, lecąca pani i okienko - i to w zasadzie wszystko :)

***

Co do Waszych pytań pod poprzednim postem, to guziki są odciśnięte w specjalnej piance do stemplowania, bajeczna sprawa :) Za 10 zł mam stempel, jaki chcę :) 

Pozdrawiam i dziękuję za Wasze wizyty i słowa!

Latam...

...albo i nie latam, bo mam dość.

Więc, jak nie latam - to jeżdżę.

Karta art journalowa dla Galerii Papieru, z udziałem Świerszcza za Kominem.

Szczegóły tła i galeriowego papieru.

Paski ozdobne i fragmenty tła.

Zaguzikowałam się :)

"Debiut" krok po kroku

Jeśli chcecie poznać tajniki wykonania TEJ strony z wystrzałową kowbojką, zapraszam do Galerii Papieru, gdzie pokazuję, jak powstawała - krok po kroku :)

Pierwszy taki kurs na stronie Galerii!

Zapraszam!

Ukleiłam

...taki pojemniczek na warsztatach ceramicznych.

Tak, ja, nie żadne dziewięcioletnie dziecko, chociaż może wygląda, jak zrobiony przez dziecko :D

Zabawa była przednia, sklejanie wałeczków, wyrównywanie, szkliwienie; kolor szkliwa wyszedł cudny.

I tak sobie stało toto, nie miało zastosowania, bo biżuterii to ja mam w ilości zapełniającej kontener, a nie taki tam sobie pojemniczek.

Więc kiedy Craftypantki ogłosiły wyzwanie świetlne, od razu pomyślałam o pojemniczku.

W środku również był szkliwiony, więc wlanie wosku nie było problemem.

Knot wyjęłam razem z wnętrzem podgrzewacza i zatopiłam w wosku.

I voila :) Pojemniczek stał się świeczką, która ogrzeje mi dłuuuugie jesienne wieczory.

Zapraszamy Was na to wyzwanie! Można też robić świeczniki, świece, abażury, więc pole do popisu jest rozległe :)

***

A jesienna, nocna pani gości na blogu 3rd Eye jako inspiracja do wyzwania jesiennego! 

Zapraszamy!

Dla odmiany

..., bo poza mediami są jeszcze kartki. 

Dziś jedna z nich, jako odmiana od tego, co na co dzień.

A już jutro coś, co lubicie!

Pozdrawiam Czytaczy :)

Losowanie herbacianej pani

Uwaga, uwaga!

Nadejszła wiekopomna chwila.

21 osób wpisało się w komentarzach do posta z blejtramem.

Jestem tym pozytywnie zaskoczona i bardzo dziękuję każdej osobie, która wyraziła chęć posiadania herbacianej agresorki :)

Chciałabym mieć 21 takich blejtramów, żeby Was obdarować i żeby każda z Was była zadowolona.

Niemniej jednak muszę zrobić losowanie i pan Random wskazuje na numer...

a ósmy komentarz dodała...

maj!!!

Maj'u, miłej ekspertyzy zatem :)

Wszystkim dziękuję za udział, będę robić częściej takie rozdawanie moich kolaży, bo jesteście kochane, tak bardzo mnie podniosłyście na duchu, jest sens działać, żeby potem wiedzieć, że ktoś to docenia :) :*

Ściskam mocno!!!!

Kurs na tło dla bezprzydasiowców nr 1

Zadaję pytania, oczekuję odpowiedzi - i dziękuję Wam bardzo, że te odpowiedzi są :)

Dzięki temu ja myślę i kombinuję, a Wy, mam nadzieję, poznacie coś nowego, zobaczycie moje ulubione, ciekawe techniki.

***

Wyzwanie było nie lada, stworzenie kursu dla "bezprzydasiowców". 
Dla kogoś, kto nie używa psikadeł, gessa, zbyt wielu tuszy, mazi i babradeł.

Postanowiłam sięgnąć do ...przybornika plastycznego 
mojej 5-letniej córki i wygrzebałam stamtąd:

- farby akwarelowe;

- pędzel;

- zielony mazak (cud, że jeszcze pisał!);

- kredki; 

- czarny, żelowy długopis (żelowy, bo ma mocniejszą kreskę, ale zwykły też będzie ok).

 I lecimy...

===========================================

Krok 1) Na papierze wizytówkowym, ale może być każdy inny (byle grubszy), 
rysuję mazakiem coś. Moje cosie to gryzmołki, które będą elementami tła.

===========================================

Krok 2) Całą kartkę najpierw zamalowuję rozwodnioną mniej lub bardziej akwarelą, żółtą i zieloną. Potem postanawiam jeszcze popsikać całość wodą ze spryskiwacza. Powstają zacieki i rozmycia. 

Mazak się rozmaże.

===========================================

Krok 3) Niektóre miejsca, zaznaczone charakterystycznym czerwonym jajem, 

po wyschnięciu całości poprawiam wybranym kolorem akwarelki, tutaj: żółty.

===========================================

Krok 4) Wszystko wyschło. Przyklejam moje motywy główne, obrysowuję kredką, 

jak zwykle. 

Na tym zdjęciu widać, co zrobię potem - wszystkie szlaczki z tła obrysuję, poprawię mniej lub bardziej dokładnie czarnym długopisem żelowym. Widać różnicę między rozmytym tłem a obrysowanymi motywami - do tego efektu dążę.

===========================================

Krok 5) I voila - tło jest rozmyte, kolory są ledwo zaznaczone, widać między nimi wodne "przejścia". Dużą rolę odgrywają moje odręczne gryzdołki, trzeba uważać, żeby nie przytłoczyły tego, co chcemy powiedzieć. Mniej treści, więcej wyrazu :)

Mam nadzieję, że ten kurs, prosty i "domowy" sprawdzi się w Waszych zabawach 
z papierem, można eksperymentować z kolorami mazaków i farb akwarelowych.

A wiecie co?

Takich "domowych" kursów będzie więcej :)

...fajnie?