...ze swoimi zmianami,
niosąc ze sobą rozwój i nowe możliwości.
A jeśli tak - to trzeba było sobie
przygotować nową "zbroję" :)
A moją zbroją, w której zmagam się z rzeczywistością,
jest oczywiście art journal.
Wydanie drugie, poprawione jest na kółkach i ma wyjmowane strony, ponieważ takie właśnie rozwiązanie jest w moim przypadku wygodniejsze.
Lubię się paprać z mediami, farbami, gesso - i wszystko naokoło jest placem boju...poprzednie/następne strony również.
Dlatego - koniec z tym. Luźne kartki jak tabula rasa, a każda z nich będzie oddzielną całością.
***
Okładka bardzo moja - kolor starego papieru, bo obłożyłam całość kartami ze starego klucza do oznaczania roślin, kartami Anny Kareniny w oryginale od niezastąpionej 2:16
użyłam też kart bibliotecznych. Samo zdjęcie też ze zbiorów 2:16.
Do tego gesso nanoszone przez maskę, glimmer misty, shimmerz, stemple 3rd Eye, tusze, biały żelopis, taśmy washi, folia z opakowania stempli, tag.
Serce z 3rd Eye pokrótce i obrazowo charakteryzuje moje podejście do tego, co robię - najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, szukam emocji, przekazu, i to też wrzucam do swoich prac. Żarówka ze sklepu scrapki.pl
Dziurka od klucza oczywiście z udziałem Vintaj Patina, czarnego tuszu, białego żelopisu, udaje starowinkę.
***
To od dziś będzie mój poligon, chciałam, żeby był bardzo "mój" i żeby art journalowanie przyciągało zamiast męczyć.
Zobaczymy, czy mi się udało ;)...
Piękny, ten pomysł z żarówką chodził mi po głowie również od dłuższego czasu, kiedy wyszukałam mini- żaróweczki na jakimś targu. Biały żelopis <3
OdpowiedzUsuńUdało się jak najbardziej. Piękny wpis.
OdpowiedzUsuńfajna zbroja, z cyckami na wierzchu, hehe :) Ale właśnie tak: cycki do przodu i do boju!:-)
OdpowiedzUsuńbaaaardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńGenialny! Naprawdę dużo się dzieje - prawdziwy poligon!
OdpowiedzUsuńoj warto było czekać na tę odsłonę!! CUDO KOCHANA CUDO!!! i jeszcze takie moje kolorki... a Scrapki to teraz powinny wypłacić Ci premię od każdej sprzedanej żarówki, bo pewnie wszyscy zaraz tam polecą widzą tę Twoją mistrzowsko wkomponowaną :) GENIALNE! ile ja jeszcze muszę się nauczyć...
OdpowiedzUsuńCuuuuuudooooooooo!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne to twoje nowe.
OdpowiedzUsuńobiecujące. inspirujące.
będę czekać na kolejne odsłony.
świetna strona, ma smaczki, które widać po przyjrzeniu się.
OdpowiedzUsuńTak, smakowity kąsek :)
OdpowiedzUsuń