piątek, 13 lipca 2012

W oczekiwaniu na...

...przesyłkę.
Zamówionko ♥
Wymarzone, wyczekane papiery, dodatki, zapach świeżej farby drukarskiej.
To oczekiwanie znalazło ujście w karcie art journalowej

 

 Oczywiście tradycyjnie proszę, powiększcie zdjęcie :)
W tej karcie zawarłam oczekiwanie, niecierpliwość, wyglądanie na listonosza, aby wreszcie móc się cieszyć zamówionymi cudami, które - nawiasem mówiąc, przyszły dzisiaj :) 
Nowa cudna kolekcja SODAlicious, z której od razu zrobiłam użytek. 
Praca wykonana w art journalu z TEGO sklepiku z udziałem TYCH papierów.
Wrzucam pracę na Wyzwanie No5 ► art journal 


12 komentarzy :

  1. znamy to smakowite oczekiwanie, znamy. ;)
    i moment otwierania przesyłki.
    pięknie zobrazowane.

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne to oczekiwanie :-) i cudny journal :-) a perfum i książki nie wyczekujesz;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna praca i taka wyrazista! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha, znam to uczucie :))) świetnie to ujęłaś :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie oddałaś uczucia towarzyszące oczekiwaniu na każdą wytęsknioną przesyłkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super cute page! love the composing!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ekstra wychodzą Ci wpisy w Sodowym art journalu! Jestem zahipnotyzowana! :D
    :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Czad! ja jeszcze sodowych papierów nei tknęłam, choć na zlocie kupiłam:) Może oczekiwanie by mnie natchnęło lepiej? :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boski wpis!!! Ja też czynię wpisy w sodaliciousowym artjournalu - bardzo go lubię za grube strony, które wiele znoszą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny! W prostocie, twórczym nieładzie, w najmniejszym kawałku...
    W takiej oprawie oczekiwanie na pewno się nie dłuży ;)
    Pozdrowienia przesyłam serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj znamy ten ekscytujący czas wyczekiwania. Super wpis!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)