środa, 14 grudnia 2011

Spierniczyłam

...też kawał płyty pilśniowej w kształcie serca.


Pomalowałam ciemnobrązową akrylówką i potraktowałam perłami w płynie w kolorze złotym i ecru.
Teraz udaje sobie piernikową zawieszkę ;)
Ostatnio pierniczę na całego, dobrze, że tylko w dziedzinie "rękoczynów" :)

Pozdrawiam Czytających!!!


18 komentarzy :

  1. ale to płyta "pilśniowa" czy "hdf" bo to różnica jest i bardzo mnie to interesuje.



    ~ Stolarz ~

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak mam rozpoznać, która to jest? :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli ta HDF to to samo co MDF, to ma powierzchnie podobna do kartonu, a pilśniowa ma gładką i błyszczącą.
    JaMajko, ślicznie to wygląda! Te wzorki są niesamowite i pewnie nie pochodzą od stempelka. W życiu nie umiałabym czegoś takiego namalować. I to jeszcze tak równo i regularnie!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna, kolor taki czekoladowy, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet bardzo fajną i oryginalną zawieszkę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. niesamowicie wygląda to serducho!! takiego nie widziałam wcześniej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nooooooo kochana... PIĘKNE!!! to teraz prosze o projekciki stempli zawijaskowych :) Poważnie Ci piszę, nie żartuję - bierz czarny cienkopis i twórz!!! Bo potencjał w sprawnej ręce masz!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. tym bardziej, że waljentynki się zbliżają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piernicz tak dalej :) Piękne wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze podziwiam ludzi, którzy tak umieją "spierniczyć" kawałek dechy - bomba :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale precyzyjnie pierniczysz!!!! Śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za odwiedzinki, spróbuj karczochowania nie taki diabeł straszny...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ smakowity pierniczek! Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudne to "piernikowe" serducho!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oooo kochana! Cudnie pierniczysz!!!! I te doodle... pełen szacun!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)