Nieplanowane wymianki są rozkoszne :)
Zwłaszcza a takimi osobami, jak Maj.
Niedawno na jej blogu znalazłam takie oto cudeńko.
Maj litościwie wysłuchała mojego jęczenia i niebawem otrzymałam paczuszkę z jedną z jej cudnych, misternie wykonanych, miniaturowych książeczek :)
***
Jako, że nie mogłam pozostać dłużna, to postanowiłam zmajstrować coś specjalnie z myślą o Maj.
Powstał notes na jej osobiste zapiski - czyli Maj-owe pomysły :)
Okładkę ozdobiła majowa panienka z ptasim gniazdem na głowie, symbol wiosennych i twórczych pomysłów.
Wnętrze z papieru "naturalnego", który osobiście uwielbiam.
Wewnętrzna wyklejka okładki ze stuletniego wydania Ben Hura, drukowanego gotykiem.
Kilka szczegółów - antykizowany papier, stemple, koronka, dekoracyjna taśma i znowu druk gotykiem.
I pasujący do klimatu ćwiek ze starym aparatem fotograficznym.
Udała nam się wymianka, prawda?
Dziękuję, Marzenko :) :*