wtorek, 16 lutego 2010

Wywołana do tablicy przez Tusię

Łańcuszek książki...
I trzy pytania:

1. Czy potrafisz łatwo zlokalizować na półce dowolną książkę ze swoich zbiorów (bo np. chcesz ją komuś pokazać albo sięgnąć do niej po jakiś cytat)?
Tak. Mam 3 półki swoich książek, w których z łatwością się odnajduję, bo bez przerwy w nich grzebię :) Lubię czytać po kilka razy jedną książkę, więc wiem gdzie co mam.

2. Która z przeczytanych książek najbardziej Ci się nie podobała i dlaczego?
Hmm... Generalnie jak książka mi się nie podoba po kilkudziesięciu stronach, to ją odkładam - więc nie przeczytałam do końca żadnej nie podobającej mi się książki :)
Jedno tylko muszę tu napisać - kiedyś przez takie właśnie durne przyzwyczajenie zamknęłam na wiele miesięcy Mistrza i Małgorzatę.......... A dziś to jedna z moich ukochanych pozycji. W pierwszym kontakcie mi się nie podobała, męczyły mnie historie Piłata i Ha-Nocri. Ależ byłam tłuk :P


3. Gdy czytasz, to.... (proszę dokończ wypowiedź).
...jestem całkowicie w innym świecie i dlatego czytam często, żeby oderwać się od tej...rzeczywistości ;)


Czas na moje pytania:
1) Czy wolisz książki obyczajowe, na bazie realnego świata czy też całkiem zwariowane opowieści o nieistniejących światach i fantastycznych postaciach?
2) Którą książkę z pewnością polecisz kiedyś swojemu dziecku jako ważną i wartościową, pomagającą zrozumieć życie?
3) Co sądzisz o ludziach, którzy w życiu nie przeczytali ani jednej książki?

Pytania kieruję do:
Brises
Katharinki84
Enthii
Asicy P.

Jeśli już odpowiadałyście, to przepraszam, nie śledzę tego łańcuszka zbyt uważnie :)


3 komentarze :

  1. Ja nie odpowiadałam i zaraz zabieram się za odpowiedzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już odpowiadałam ale na zupełnie inne pytania, więc nie ma problemu - z chęcią odpowiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci za odpowiedzi :) Też uwielbiam Mistrza i Małgorzatę. Rozbawiło mnie określenie "tłuk" hehe - też często określam samą siebie różnymi tego typu słowami :D :D Ja mam od podłogi do sufitu zastawione książkami dwie ściany regałów z półkami - ale mimo iż jestem mega roztrzepańcem na co dzień, to książki zlokalizować potrafię też bez trudu - to taki fenomen w moim przypadku ;) - byłam ciekawa jak mają inni :) Pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)