o śpiącej królewnie według Bolesława Leśmiana, którego całą twórczość uwielbiam ze względu na bajkowy, nierealny klimat i wspaniałe postacie przedstawione w wierszach.
Tło podkolorowane glimmer mistami, maskowanie z warstwą gesso, dużo stempli, taśma, maskowania z udziałem tuszu, biały żelopis, wydruki, naklejki...
Moja królewna. I zbliżenie na fragment pracy.
Twoja bajka jest obłędna Jamajko... patrzę i napatrzeć się nie mogę... Te kolory mnie oczarowały...
OdpowiedzUsuńRany, jak ja dawno Leśmiana nie czytała... chyba z 10 lat... Dziękuję za przypomnienie, a Twoja praca - zaparła dech. Czas się zatrzymał, a ja razem z nim...
OdpowiedzUsuńŚwietny kolaż, te kolory to magia :) Jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńMagiczny, wyjątkowy wpis!!!
OdpowiedzUsuńgenialne tło i piękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła jak to zobaczyłam! Uwielbiam Twoje kolaże!!!!
OdpowiedzUsuńWow... Brak mi słów... Przepiękne.. Brzmi banalnie...
OdpowiedzUsuńGratulacje wykonania i pomysłu :)
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńZapraszam do odbiór wyróżnienia! ;) - kreatywnie.folog.pl
Twoje prace zawsze bardzo mi się podobają choć najczęściej brak mi czasu na komentarze. Ale obok tego cuda nie mogę przejsc obojętnie! To jest tak absolutnie "mój" klimat,że aż mnie coś w środku zabolało...Cudo, bajka i poezja...:)
OdpowiedzUsuńbrak slow zachwytu poprostu^^ zapiera mi dech patrzac na to dzielo:D
OdpowiedzUsuń