Zapraszam Was dziś na moje wyzwanie
Temat wdzięczny, może być różnie interpretowany
w zależności od tego, co kto ma w środku,
mianowicie "ryzyko".
Dla każdego ryzyko jest czymś innym, dla niektórych adrenaliną,
dla innych najgorszym koszmarem.
dla innych najgorszym koszmarem.
A Wy, lubicie tańczyć nad przepaścią?
No coś Ty, lubię stagnację i melancholię :D
OdpowiedzUsuńCudna praca, wyjątkowo cudna!!!
OOO lubię! Tzn lubię Twoją pracę, bo ryzyko ostatnio jakoś nie.
OdpowiedzUsuńBosko!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne praca...Ja tańczę codziennie-no przynajmniej w moim mniemaniu....
OdpowiedzUsuńZależy jaką ktoś ma przepaść :) Ja tam lubię ryzyko. Oczywiście w moim wydaniu :D
OdpowiedzUsuńŻadnych przepaści, bo mam okropny lęk wysokości!
OdpowiedzUsuńAle na Twój wpis przyjemnie mi się patrzy :)
No coz, w sama prawda, w zyciu codziennym czesto zdarza sie takie balansowanie na pajeczynie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała praca! Choć ja wolę patrzeć z dołu..
OdpowiedzUsuń