Pokazuję moje znalezisko odgrzebane na dnie babcinej szafy!!!
80 cudnych toreb z szarego papieru :D
Już powstaje z nich coś, co dzięki temu papierowi wygląda super :)
Ale o tym potem :)
***
Ostatnie dni były pracowite, tak jak lubię - rano siadałam do stołu craftowego, schodziłam wieczorem (z przerwami na wc :P)
Pokażę na razie małą zajawkę...
Reszta niebawem :)
Pozdrawiam tłumnie odwiedzających mnie lipnowiaków :)
Oj... torebeczki... fajna rzecz =]
OdpowiedzUsuńA serduszka są śliczne =]
Hmmm już się nie moge doczekać co tam kombinujesz z tymi znaleziskami;-) a zajawka jak zwykle tajemnicza;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
80 porządnych torebek ze starych czasów, oj bedzie z nich użytek! miłej zabawy:-)
OdpowiedzUsuńOch torebki fantastyczne:)Już jestem ciekawa wyczarowanych z nich wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńzazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńTakie torebeczki to teraz skarb.
OdpowiedzUsuń:)
nooo super bazy- do czegokolwiek w sumie;)!
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że zwykły szary papier śniadaniowy będzie robił taką furorę :)
OdpowiedzUsuńSuper znalezisko!
OdpowiedzUsuńZachęcająca zajawka-col Ty znów pięknego zmajstrowałaś?
Czekam z niecierpliwością na całość!
Pozdrawiam!
A więc czekam na dalszy ciąg ;)
OdpowiedzUsuń