...napisałam w tej małej książeczce.
Książeczka zamknięta ma wymiary 10 na 12 cm (łącznie z grzbietem).
Wygląda jak nadgryziona zębem czasu i pięknie się prezentuje oświetlona pod różnymi kątami.
Grzbiet ze stemplowanego płótna, całość wypsikana glimmer mistami i tuszowana.
...a oto, czego o mnie nie wiecie:
"Kocham fotografie sprzed stu lat".
Pięć słów, które mnie opisują i to na dodatek - które opisują coś, czego o mnie nie wiecie.
Zdjęcia są specyficzne, na kartonikach, carte de visite, wymiary to 6 na 9 cm, mają rozmiar wizytówki - i stąd pochodzi nazwa.
Są piękne.
Jeśli kiedykolwiek mieliście w rękach zdjęcie sprzed stu lat (początki cdv to 1854 rok), to wiecie, że to nie są zwykłe zdjęcia...
Jak one pachną, jakie są w dotyku!
Ludzie na zdjęciach mają niesamowite fryzury, stroje, biżuterię...
Okładka prezentuje się tak w "trójwymiarze".
***
A oto dowód mojej miłości do tych zdjęć: oryginalny, nieźle zachowany album sprzed 100 lat...
...pełny zdjęć "kartonikowych".
A tu jeszcze to, co nie zmieściło się w albumie.