piątek, 30 marca 2012

Life is...

Kolaż na wyzwanie Crafthouse nr 2.

Inspiracja zdjęciem.
Mnie zainspirował kolor, zielone kółka mniejsze i większe (które pojawiły się także jako stemplowane za pomocą gesso elementy tła i drobne kropeczki w zieleni) oraz zdjęcie vintage. Wykorzystałam też cytat.

***

A zdjęcie, moi drodzy, to transfer za pomocą kleju Magic (SIC!).
Nie znalazłam nigdzie informacji, że ktoś to wcześniej stosował, w każdym razie z pomocą magica transferuje się nie gorzej niż medium do transferów, aczkolwiek dziury i tak mi wychodzą hihi :) Chyba jestem zbyt niecierpliwa i chcę mieć JUŻ.
Jeśli uda mi się udoskonalić tę metodę, to będzie można ją z powodzeniem stosować :)


6 komentarzy :

  1. Jeeeezu, wreszcie nie jestem tam sama... Dzięęęęki:)
    I świetny kolaż zrobiłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolaż jest boski!! Dziury wyglądają tak jakby miały tam być, więc ani słowa! A zielone mnie rozłożyło :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. na magicu powiadasz... muszę spróbować:) fajny kolażyk trzasnęłaś, kochana:))

    OdpowiedzUsuń
  4. super sprawa z tym magic-em.... trzeba będzie popróbować transfery :)a te dziurki dodają tylko uroku pracy!! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja tez spróbuje na magicu, wczoraj z braku jakiegokolwiek profesjonalnego "mediuma" użyłam tego co wydało mi sie najbardziej z wyglądu podobne, czyli glossy accent. Troche drogie, ale transfer sie udał, a dziura tylko jedna:-)

    Zielone kółka na tej sepiowatości kapitalnie sie wybiły!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)