„Gdyby nie było kiczu, nie byłoby wielkiej sztuki.
Gdyby nie było grzechu, nie byłoby i życia.”
Antoni Libera "Madame"
Kiedyś zarzucono mi, że moje prace to kicz, porównując z prawdziwym "artyzmem".
Jak zarozumiałym, pustym i ślepym trzeba być, by zarzucać komuś kicz mówiąc - "ja to prawdziwy artyzm"?
***
Kicz - to kwestia względna.
Ten temat mnie drąży od kilku lat - co sztuka, co kicz?
Czy moje prace to kicz?
Poproszę o Wasze słowa.
Jeśli tak, jeśli nie - proszę o przykłady, argumenty.
Gdyby nie było grzechu, nie byłoby i życia.”
Antoni Libera "Madame"
Kiedyś zarzucono mi, że moje prace to kicz, porównując z prawdziwym "artyzmem".
Jak zarozumiałym, pustym i ślepym trzeba być, by zarzucać komuś kicz mówiąc - "ja to prawdziwy artyzm"?
***
Kicz - to kwestia względna.
Ten temat mnie drąży od kilku lat - co sztuka, co kicz?
Czy moje prace to kicz?
Poproszę o Wasze słowa.
Jeśli tak, jeśli nie - proszę o przykłady, argumenty.
Kicz? Ale w ktorym miejscu!? Mysle,ze wszystko zalezy od tego jak zdefiniujemy pojecie artyzmu. Dla mnie artyzmem jest odnalezienie wlasnego stylu w sztuce,rekodziele,umiejetnosc pokazania przez rekodzielo tego co w nas siedzi. Moim zdaniem idealnie pasujesz tej definicji:) Kolczki,ktore kiedys wygralam w Twoim Candy ciagle sa przedmiotem podziwu i zachwytu nie tylko mojego ale i wszystich naokolo. Takich reakcji nie wywoluje kicz,tego jestem pewna:)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jaki kicz wywołuje uśmiech u obdarowanych? Jak zareagowała Wasza córka gdy dałaś jej zawieszkę z jej imieniem? Jak reagują inni? A jak Ty się czujesz tnąc papierki? Pewnie, że można słuchać uwag innych ale wydaje mi się, że ważniejsze są uśmiechy jakie wywołujesz u osób, dla których robisz kartki i prezenty, to, że zostaną takie fajne pamiątki, które sama zrobiłaś, a nie jakaś definicja artyzmu, którą ktoś kiedyś zdefiniował. Pa i buziaków sto dwa :)
OdpowiedzUsuńWiesz moim zdaniem artyzmem jest wszystko co zrobione jest z sercem. Artyzmem jest zrobienie czegoś z myślą o osobie, która to dostanie.
OdpowiedzUsuńWedle tego co napisałaś kiczem można by uznać prace dzieci, a przecież mają w sobie wiele artyzmu. Dadaizm tez można by nazwać kiczem.
Inną sprawą jest to czy dany styl mi się podoba, ale o gustach się nie dyskutuje.
Uważam, że jesteś bardzo kreatywną osóbką:) Twoje prace niejednokrotnie zaskakują, są ciekawe, pięknie dopracowane:)
OdpowiedzUsuńNie uważam się za znawcę, ale skoro prace się podobają, a nam sprawia przyjemność tworzenie, to chyba to jest najważniejsze:)
Buziaki:)
Jaki kicz???:) Kochana, lubię tu zaglądać, bo tworzysz prace z pomysłem i sercem - a to jest najważniejsze! A prace są świetne, a ten kto Ci to powiedział sam kiczem trąci. Prawdziwy artysta nigdy się za takiego nie uważa, ciągle ma poczucie, że dużo pracy przed nim, zawsze widzi lepszych od siebie i nie stawia się na piedestale...Tej sobie z pewnością zabrakło pokory...Nie przejmuj się i rób to co kochasz!
OdpowiedzUsuńJa tam się nie znam, ale ta praca jest rewelacyjna!!!!! A skąd w ogóle takie pytanie?????????? !!!!!!!
OdpowiedzUsuńHehe, takie pytanie chyba każdy czasem sobie musi zadać, bo to świadczy o samokrytycznym podejściu ;) Ale nie ma co z drugiej strony tego demonizować, bo przecież najważniejsze, że robimy coś, co sprawia radość nam i innym :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy Ciebie to pocieszy, ale moje prace kiedyś ktoś porównał do orgii kotów w marcu :P
Kolaż jest rewelacyjny i podoba mi si bardzo!!!!
Dla każdego pojęcie kiczu oznacza coś innego i każdy ma inny gust :)
OdpowiedzUsuńOsobiście podoba mi się taka forma przekazu jaką stosujesz ( ja tak nie potrafię bawić się słowem i treścią) więc nie widzę tu kiczu ,swoją drogą wiem że inni uważają moje twory za "niezły kicz" ale mam to głeboko w poważaniu bo kocham to co robię i już a jak komuś się nie podoba to niech nie ogląda !
Głowa do góry i do przodu !
Pozdrawiam ciepło :)
ja tam kiczu nie widziałam i nie widzę... a zawsze z nowym postem jestem u Ciebie gościem...
OdpowiedzUsuńpiękna praca... naprawdę piękna...
ja zawsze miałam problem z definicją kiczu. weźmy np. takiego jelenia na rykowisku - kwintesencja kiczowatości. ale weź człowieku namaluj takiego jelenia! w każdym kiczu jest odrobina artyzmu i uwielbiam to! ale Twoje prace nigdy przenigdy nie były kiczowate, widać w nich serce i talent :) i boski jest ten kolaż!!
OdpowiedzUsuń