piątek, 26 sierpnia 2011

Broszunia





Z tęsknoty za jakimś wysoce romantycznym, "vintażowym" i koronkowym dodatkiem powstała taka sobie właśnie broszka.

Płótno surowe (w worku z takiego płótna przysłali mi kiedyś buty z Allegro :)), lekko potuszowane na brzegach.
Koronka biała bawełniana - z Sianowa, oryginalna, taka ręcznie tkana.

Kwiatek zrobiony własnoręcznie na szydełku - owoc ostatniego grzebania w sieci w poszukiwaniu "kursu na szydełkowy kwiatek".
Nie inspirowałam się żadnym konkretnym kursem, za to szybko spożytkowałam zdobytą wiedzę (i zdjęcia rozrzucone po sieci) na swoje potrzeby - kombinowałam z ilością oczek i płatków, aż powstał ten oto.


Broszka ma kilka warstw, jest taka, jaką chciałam mieć :)
Trochę postrzępiona, romantyczna, z perłowym ćwiekiem ze scrap.com.pl


Chyba już muszę iść do pracy, bo niedługo helikopter zbuduję :P
Coraz to nowsze pola wymagające eksploracji chodzą mi po głowie ;)



14 komentarzy :

  1. Prześliczna jest. Ja taką chcę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wróóóóć! Jest piekna. poprawiam sie bo w telefunie nie było widac całego jej uroku.

    A jak zrobisz helikopter na szydełku to sobie polatamy do Łodzi i Krakowa:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. też taką kce - bardzo urodziwa ona jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna broszka w cudnym zestawie kolorystycznym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, jaka ładniusia:)
    Ja też bym taką chciała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest ci ona przeboska - coś czuję, że grono chętnych ustawia się w kolejce - ja też taką kcem:D [choć pewnie nie powinnam kciec,bo jeszcze Twojej czerwonej nie zrobiłam:(]

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna - jak dla mnie :P

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Kobiety moje ukochane! Ja bym Wam każdej po dziesięć broszek sprezentowała :) Jest tylko jeden problem - worek płócienny był jeden... I był on wyszedł właśnie na tę jedną broszkę... Od dziś rozpoczynam poszukiwania płótna, i jeśli znajdę, każdej chętnej broszkę sprezentuję.
    Aniu, spokojnie, ja jeszcze nie umieram :D :* (albo przynajmniej jeszcze nic nie wiem o tym, żebym umierała :P)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczna broszka! Z charakterem.... ten trójwarstwowy kwiatek jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowna jest, te warstwy, kolory... super:)

    OdpowiedzUsuń
  11. o mamo... jaka piękna!!!
    ja jeżeli mogłabym prosić to również taką bym chciała... no cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super broszunia :))
    Kwiatek jest cudowny ^^
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Boska jest!!!
    Zakochałam się :P
    A wiesz... też bym takim cudeńkiem nie pogardziła ;)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  14. Broszka jest cudownej i delikatnej urody ! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)