Te siedzące koty to pomysł Penini, sylwetkę wymyśliła ona, żeby nie było, że podwędziłam brzydko pomysł :) Moje koty są nieco inne, ale inspiracją była Peninia.
Filiżanki tym razem szklane, ale mają w sobie również wiele uroku (chociaż osobiście wolałabym niemetalowe uszko...).
rzeczywiście ważki bardzo secesyjne, chyba mi tez najbardziej się podobają, ale lubię jeszcze tulipany :) zwłaszcza na ramce wyglądają super
OdpowiedzUsuńKochana piękne prace poczyniłaś...po prostu cudo!!!Ramki bardzo wesołe i pozytywne:) A ważki podbiły moje serducho:))Bo też uwielbiam secesję :))
OdpowiedzUsuńI miło mi,że mogłam przyczynić się troszeczkę i być Twoją inspiracją:))Promyczki posyłam i buziaki:):)
Podziwiam talent ;o)
OdpowiedzUsuńśliczne te szklaneczki ;o))
Koty i ważki podobają mi się szczególnie! Masz talent - słowo.
OdpowiedzUsuńpiekne, kolorowe, róznorodne, prace estetyczne :)
OdpowiedzUsuńfiliżanki mają super kształt!