...jak widać ;)
Uwielbiam stare papiery, które pachną kurzem
i mają piękny odcień sepii.
Podobnie ze starymi zdjęciami, które kolekcjonuję
w secesyjnych albumach.
Pachną pięknie i są takie...prawdziwe.
Dlatego art journal wędraś o tematyce kolorystycznej
potraktowałam właśnie sepią, brązem
i dodatkami z kolekcji Nature Walk.
ooooooo, jeszcze sie gapie...:)) cudo doslownie :)) ochhh, achhhh.....cudo :))
OdpowiedzUsuńahh przepiękne te dwie strony.. idealne :)
OdpowiedzUsuńRobi wrazenia ta czesc zurnala. Sama niekoniecznie za sepia przepadam, ale w takiej oprawie wyglada bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńAleż ten wpis przyciąga! Ile detali i smaczków!
OdpowiedzUsuńZaglądam tu od długiego czasu. Najbardziej lubię Twoje miniatury słowne - idealnie dopasowane do kolażu.
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Ciągle czekam na jeszcze :) Miłego dnia
Ata
Wpis rewelacyjny - zdecydowanie uwielbiam te kolorki
OdpowiedzUsuńAaaaa!!!! Normalnie zakochałam się!
OdpowiedzUsuńBardzo udana kartka
OdpowiedzUsuń