Tusia zaproponowała layout.
LAYOUT.
Coś, na co się nigdy nie odważyłam porwać.
Ale pomyślałam, pokombinowałam...
Odważyłam się i zrobiłam.
Oto on, mój pierwszy scrap w życiu:
Papier był bardzo delikatny, miał niebieskie przetarcia i nadruki napisów, dodałam swoje warstwy wycinanek z wykrojników, potem obowiązkowo gesso, mgiełki, maskowania, stemple. Kompozycja składa się z kilku drobiazgów, wzorów z dziurkaczy i ozdobnych pasków i ze zdjęcia wiosennych liści.
Do tego należało dodać 3 kwiaty.
Od razu wiosna jakby bliżej... :)
Ale że pierwszy??? Jesteś pewna??? No ja mam wątpliwości :P Wrzucam do ulubionych! :))
OdpowiedzUsuńSuper! Świetny! Ja bardzo proszę o więcej takich :)
OdpowiedzUsuńJest absolutnie fantastyczny, przenikanie się tych lekkich warstw niesamowite, a najbardziej podobają mi się kółka :)
OdpowiedzUsuńświetny! Twój styl w połączeniu z przestrzenią skrapa cudownie się komponuje
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Bogaty, delikatny i bardzo klimatyczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo
OdpowiedzUsuńmi się podoba, jeśli to pierwszy, to tym bardziej :)
ależ mi się podobają Twoje tła!:)
OdpowiedzUsuńrzowodnione kolory i delikatność super
OdpowiedzUsuńCzuję przyjemny skurcz w sercu:) Jest idealny!!
OdpowiedzUsuń