Uzależnienie (nie tylko moje podobno ;))
***
I bardzo ważny temat na dziś:
Dzień Walki z Depresją
Jak często żyjecie obok kogoś, spotykając go codziennie i nawet nie domyślając się, że ma on depresję?
Jak często ludzie reagują "nie żartuj", "weź się w garść", "zrób coś ze sobą"...
Tymczasem to najgorszy sposób "pomagania" osobie w depresji.
Wydaje mi się, że to problem lekceważony przez społeczeństwo i głęboko niezrozumiany...
Myślę, że działa tu zasada "syty nie zrozumie głodnego" - dla wielu osób to bzdura, bo nie rozumieją, jak to jest mieć chorą duszę, kiedy ciało nie boli...
Za pośrednictwem Scrappo dołożyłam moją małą cegiełkę do walki innych osób z depresją. Mam nadzieję, że będzie to dla nich nikłym co prawda, ale impulsem do walki...
Ważne, że KTOŚ wierzy, to daje siłę.
:-)
OdpowiedzUsuńwymiatasz z kolażami!!!
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny świetna wizualizacja :D
Kolażyk jest świetny i fajna interpretacja tematu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kolażyk smaczny jak czekolada!!!
OdpowiedzUsuńCudny, te lekkie koronki świetne kontrastują przy tak ciężko-strawnym uzależnieniu :)
OdpowiedzUsuńWow! Świetna praca :) i pokazuje również moje uzależnienie... (mleczna wedla - kocham!)
OdpowiedzUsuń