Postanowiłam wzbogacić moje Candy :)
Wieści szybko się rozchodzą, mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej chętnych :)
Za każdy wpis serdecznie dziękuję, każdy weźmie udział w losowaniu, a osoby dodatkowo obserwujące (co nie jest warunkiem koniecznym) będą miały aż dwa losy :)
To znaczy - jeden los za Candy podlinkowane z boku lub posta o Candy
i drugi los - za obserwowanie :)
Mam nadzieję, że warto :)
I JESZCZE JEDNA WAŻNA INFORMACJA
-
PROSZĘ ZGŁASZAĆ SIĘ DO CANDY W POPRZEDNIM POŚCIE W KOMENTARZACH :)
A oto, co dorzucam:
- naklejki Outline Stickers z Anita's Art Stamps - gałązki i ptaszki;
- 5 karteczek Prima do journalingu, po jednej z każdego wzoru jaki miałam (rozm. około 10 na 15 cm);
- scrapki "liście paproci" i różnokolorowe motylki w 3 wielkościach;
- kilka różnokolorowych liści szkieletowych;
- 20 mini - klamerek drewnianych w różnych kolorach.
Myślę, że stanowi to całkiem pokaźną paczuszkę, na którą ja sama bym się połasiła :D
A to odpowiedź na pytanie niektórych, czemu tak dużo:
Bo lubię.
Lubię dawać, dzielić się i stąd tak dużo :)
***
I jeszcze wieści w sprawie Babojagołaka - > jeśli kogoś interesuje ta sprawa, ma szansę doczytać więcej TU.
Ja mogę tylko spytać, dlaczego Babojagołak udaje, że to nie do niej...?
Dlaczego nie woli sama się przyznać do brzydkich komentarzy i prześladowania na blogach?
***
Wieści szybko się rozchodzą, mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej chętnych :)
Za każdy wpis serdecznie dziękuję, każdy weźmie udział w losowaniu, a osoby dodatkowo obserwujące (co nie jest warunkiem koniecznym) będą miały aż dwa losy :)
To znaczy - jeden los za Candy podlinkowane z boku lub posta o Candy
i drugi los - za obserwowanie :)
Mam nadzieję, że warto :)
I JESZCZE JEDNA WAŻNA INFORMACJA
-
PROSZĘ ZGŁASZAĆ SIĘ DO CANDY W POPRZEDNIM POŚCIE W KOMENTARZACH :)
A oto, co dorzucam:
- naklejki Outline Stickers z Anita's Art Stamps - gałązki i ptaszki;
- 5 karteczek Prima do journalingu, po jednej z każdego wzoru jaki miałam (rozm. około 10 na 15 cm);
- scrapki "liście paproci" i różnokolorowe motylki w 3 wielkościach;
- kilka różnokolorowych liści szkieletowych;
- 20 mini - klamerek drewnianych w różnych kolorach.
Myślę, że stanowi to całkiem pokaźną paczuszkę, na którą ja sama bym się połasiła :D
A to odpowiedź na pytanie niektórych, czemu tak dużo:
Bo lubię.
Lubię dawać, dzielić się i stąd tak dużo :)
***
I jeszcze wieści w sprawie Babojagołaka - > jeśli kogoś interesuje ta sprawa, ma szansę doczytać więcej TU.
Ja mogę tylko spytać, dlaczego Babojagołak udaje, że to nie do niej...?
Dlaczego nie woli sama się przyznać do brzydkich komentarzy i prześladowania na blogach?
***
Artystyczna dusza o wielkim sercu?
OdpowiedzUsuńChyba tak...???
Obdarowujesz słodkościami-to fakt niezaprzeczalny!
Ale z tym obserwowaniem i zwiększeniem szans na zdobycie Twoich wymarzonych cukierasów to wymyśliłaś jak dobra wróżka!
Twój Blog warto obserwować nie z powodu candy, ale Twoich świetnych pomysłów!
Trafiłam tu dzięki linkowi u "Kogoś", ale jest mi bardzo miło,że Cię odnalazłam ponieważ wyprawiasz cuda z papierem.
Dlatego z miłą chęcią tu zaglądam!
A, że przy okazji można uszczknąć "kawałek torcika" to już tylko dobra wola gospodyni, jak to już w gościach przystało :-).
Dziękuję zatem za wszystkie słodkości i przy okazji zapraszam do mnie - do nowego, skromnego kącika (http://chwilapasji.blogspot.com/).
Cieszę się, że blogowanie umożliwia zawieranie nowych znajomości i wzajemnie ubogaca nas pomysłami...
Pozdrawiam!
-Marlena