czwartek, 16 lipca 2015

Kwiatowe Candy


Witajcie!

W związku z tym, że przygotowanie tutoriala trochę trwało,
 a związane było z tym smakowitym pakietem na zdjęciu -
 mam dla Was małe kwiatowe rozdawnictwo.

Jeśli macie ochotę na ten kwiatowy zestaw 
(22 kwiaty w różnych kolorach oraz kwiatowa gipiura),
 zostawcie pod tym postem komentarz, 
do czego wykorzystalibyście wygraną :)

8 sierpnia ogłoszę, czyja odpowiedź
najbardziej przypadła do gustu szanownej komisji :)

Można też umieścić na swoim blogu poniższy banerek:




54 komentarze :

  1. No, to ja pierwsza, zachwycona tym zestawem :) Mam do naszykowania blejtram imieninowy dla mojej siostry, może z fotkami jej i jej niedawno zmarłego męża... Te kwiaty pięknie by wyglądałyby na tym blejtramie :)
    Pozdrawiam i zaraz lecę do tutorialu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Posadziłabym na parapecie i cieszyła oczy każdego dnia. I pilnowała by kotasy ich nie zjadły :))))))))))))))))))))))))))))))))) wiadomo przecież, że one z ogródka są zerwane :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja wyobraźnia nie zna granic ....:) ......ale myślę że na moim pudełku z przydasiami abym mogła codziennie podziwiać, jak i na prezencikach dla najbliższych aby też mogli oczy nacieszyć :) bo to takie małe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać że powinnaś napisać do producenta filtrów.....jak skutecznie ponieść sprzedaż filtrów :)...pomyśl o tym :)

      Usuń
  4. Nie wykorzystałabym, bo byłoby mi szkoda... :D
    nooo może jednak po czasie bym się przełamała i stworzyła jakieś ślubne karteczki, boxy i inne takie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zamknęłabym je w ślicznym słoiczku i podziwiała.... dopóki sama się nie naumiem robić takie cudka :) na pewno znalazłyby miejsce na blejtramie dla Mamy, który już mi się w głowie układa....

    OdpowiedzUsuń
  6. może z tak PIĘKNYMI KWIATAMI udało by mi się stworzyć pracę niczym pani JaMajce ;)- co tam może, na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw bym je delikatnie dotykała i oglądała z każdej strony, może nawet powąchała, by sprawdzić, czy na pewno są sztuczne. Potem poszukała jakiś fajny domek dla nich i kilka razy dziennie bym zaglądała, czy nic im się nie stało. Oswajanie trwałoby czas jakiś, powoli, niespiesznie. Aż nadszedłby w końcu TEN DZIEŃ! Jak pierwszy bal, pierwsza jazda samochodem, pierwszy skok ze spadochronem, pierwszy uśmiech dziecka - emocje targałyby mną niesamowicie. Pierwszy kwiat opadłby delikatnie na kartkę, zmieniając zupełnie jej charakter. Nie byłaby już tylko zwykłą kartką z życzeniami. Byłaby poezją craftową... A potem już śmielej bym sięgała po kolejne, aż pokazałoby sie dno pudełeczka. I wtedy spadłaby na nie niejedna łza tęsknoty...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne ! U mnie zdobiły by dwa blejtramy które będą tworzyły jedność,na każdym będą zdjęcia moich córeczek.Kwiaty były by wspaniałym uzupełnieniem,ozdobą ,Idealnie by pasowały !

    OdpowiedzUsuń
  9. O jeju ale piękne stadko!!! <3
    Na pewno po wakacjach wpadnę w "scrapowy szał"...bo 1.5 miesiąca biurka nie będę widzieć...tak więc takie kolorowe stadko pobudzi moją wyobraźnię i wenę mam nadzieję :D....już widzę je na moich kartkach :)....a nawet jak nie wygram, to postaram się zrobić sobie podobne- według twojego super kursu, za który bardzo pięknie dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym te cuda wykorzystała do zrobienia zegara mix mediowego. Mam stary, zepsuty budzik , wybrane zdjęcie tylko wciąż nie mogę znaleźć kwiatów idealnych do tego projektu. A Twoje takie są 😊 Pozdrawiam i podziwiam nieustannie.

    OdpowiedzUsuń
  11. obiecuję nie zmarnować ani kwiatka , ani płateczka . Wykorzystam te cudne kwiatuszki z Twojego ogrodu do mini albumu dla mojej córci , która będąc ostatnio w Zoo ciągle mi powtarza że czas zabrać się za album .... najgorsze ,ze che wywołać każde zdjęcie , nie musze chyba mówić ,ze jest ich sporo. Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  12. oczywiście, że bym bardzo chciała. Uwielbiam kwiaty a Twoje są tak cudne, że z przyjemnością wykorzystałabym je w swoich pracach. :)
    Zapraszam też do mnie na małe słodkości.
    Pozdrawiam Wiola

    OdpowiedzUsuń
  13. Są piękne <3 Ja na pewno wykorzystałabym je do pięknego scrapa z Twoim zdjęciem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia do czego bym je wykorzystała, bo ja mam tak, że dopóki nie trzymam przydasiów w swoich rękach i nie pomacam, to trudno się mi zdecydować co z nimi uczynić... Ale Twoje kwiatuszki są tak cudne, że z pewnością znalazły by miejsce w wielu moich pracach :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kwiaty są cudnie piekne.
    Banalnie byłoby napisać, że wykorzystam je do zrobienia kartki lub box'a. Ale pewnie tak suie stanie, jeśli szczęście mi dopisze.
    Na myśl przyszło mi tez zrobienie z papierowej wikliny koszyka lub rogu i udekorowanie go kompozycją z tych przepięknych kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również jestem zachwycona tymi cudnymi kwiatami więc ustawiam się w kolejce. Termin jest idealny, ponieważ w połowie sierpnia będę obchodziła 25 urodzinki a na ta okazję planuje przygotować sobie blejtram/obraz ze zdjęciem moim z chłopakiem lub z takim oraz mojej rodzinki-szczegóły wciąż w trakcie planowania (taki prezencik od siebie dla siebie). Te kwiaty idealnie pasują do planu, ponieważ całość ma być w pastelowych kolorach a poszukiwania trwają ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Martula skoro samo chcieć nie wystarczy to ja powiem tak, na bank do tego by nie popaść w samozachwyt nad swoimi kwiatami :P no i do tego by mieć coś Twojego, bo Ty moje masz :P. To taki mały żarcik, a na poważnie to na pewno do swoich nieczęstych prac maści wszelakiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kwiaty śliczne,zrobiłabym kartkę dla siebie -a co tam- ja robię dla wszystkich kartki sama-a dostaję drukowane- :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczności, same śliczności!!! Pierwsza myśl to taka, że kwiaty wykorzystałabym do kartek. Ale to była pierwsza myśl i nie przemyślana. Po chwili namysłu wiem, że wplotłabym je do wianka, który powiesiłabym w salonie, by móc oczy cieszyć tymi kwiatami codziennie. Byłoby pięknie!
    Zresztą, jak będę miała tę możliwość to na pewno się pochwalę!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bym pewnie wykorzystała do patrzenia na, zupełnie jak Twój śliczny żurnal. Ale kwiatki takie piękne, pewnie wylądowałyby wkrótce na jakimś LO z moimi córkami :)
    Bardzo piękne kwiatki są, naprawdę niewiarygodne, że to tak można własnymi rękami :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Leżało w piwnicy na regale stare pudełko po Jasiu wędrowniczku :) Zerkało na mnie za każdym razem gdy tam wchodziłam . Mogę też przysiądz że szeptało do mnie, mruczała a ostatnio nawet mnie zwyzywało . Więc uległam i zabrałam nieszczęsne do domu . Po wytarciu tony kurzu , wygonieniu stada pająków ukazało się śliczne pudełko ala księga . Po prostu idealne da album . W ruch poszło gesso , mgiełki , farby. Już przygotowana jest śliczna ramka serwetka i listeczki. Brakuje tylko Twoich cudnych kwiatuchów :) A gwarantuję że staną się prawdziwymi przyjaciółmi razem z moim pudełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. JA to nic nie piszę, bo nie mam szans,ale taki zestawik na Ślubne prace :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Wykorzystać je na kartki? - zdecydowanie odpada!! Zbyt cieszą moje oczy..
    Przygotowałam sobie małe ozdobne wiadereczko w którym zrobię kompozycję z tych kwiatów. Dodam kilka dodatków i całość będzie zdobić moje okno.
    Taaaak, to będzie najlepsze rozwiązanie :) już nie mogę się doczekać ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam Ci ja miałam bukiet kwiatów spory,
    ale przyszła wena i zostały puste wory.
    Ja-Majkowe kwiaty cudna sprawa,
    widać w paluszkach wyjątkowa wprawa.
    Wpadłam Ci ja wpadłam na bloga Twego,
    i ominąć nie sposób rozdawnictwa tego.
    Kwiatków wianek bogaty,
    idealny na letnie rabaty.
    Może i shabby wreszcie poczynię,
    bo w takiej pracy ich urok nie zginie.
    Ramkę na zdjęcia - lekką, kobiecą,
    a co! niech wszyscy z zazdrości w otchłań odlecą.
    A wszystko to, dzięki kwiatkom Twoim,
    gdy wygrać ich garść będzie szczęściem moim :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Przy poprzednich wpisach nie mam już większych szans;) Ach ta wiara w siebie;)!
    Ja z pewnością nie mogłabym się doczekać przesyłki, a gdyby już nadeszła, otworzyłabym ją, wysypała zawartość i z dużą dozą delikatności przeglądałabym , przeglądała... I cieszyłabym się jak szalona;) A później schowałabym je do pudełeczka i co jakiś czas znów oglądałabym....., aż do momentu gdy dojrzałabym do tego, żeby użyć pierwszego, żeby się z nim rozstać;) Ale wyjątkowe okazje wymagają wyjątkowych dodatków, a te kwiaty są wyjątkowe:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. I love your work. I can't read your blog and the translation is iffy at best so I hope this is he right way to enter. Thank you

    OdpowiedzUsuń
  27. Do wianka na głowę i na łąkę popędzę! Przecież lato mamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kwiaty są piekne!!! Wykorzystam by do zrobienia kartek.

    OdpowiedzUsuń

  29. Jakie cudnie kwiaty kolorowe
    Takie delikatne i pasteLOVE! <3
    Gdybym takie cudeńka wygrała
    ozdobić nimi swoje prace bym bardzo chciała :)
    Stworzyłabym kartki nowe
    ślubne i urodzinowe.
    Ech, gdyby tylko ta piękna kwiatowa kolekcja do mnie trafiła
    W siódmym niebie ze szczęścia bym na pewno była!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja wykorzystałabym je do ozdobienia wyciętego z tektury imienia mojej córeczki, które pragnę zrobić na jej piąte urodzinki. Pasowałyby idealnie do moich papierów i innych dodatków. A ona juz je widziała i powiedziała, że jest oczarowana. :-)

    PS. Widziałam wcześniej kwiaty z filtrów do kawy na zagranicznych blogach, ale te są naprawdę wyjątkowe!

    OdpowiedzUsuń
  31. Obłędne są Twoje kwiatki! Ja bym je wykorzystała po prostu do tego, żeby je pożerać oczami i macać paluchami :) Na żywca to zupełnie co innego niż z monitora ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudne kwiatki, zapisuje się do Twojej zabawy. Kwiatuszki wykorzystałabym do karteczek które robię wyłącznie dla rodziny i znajomych tym bardziej zależy mi aby były wyjątkowe. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  33. Fenomenalne kwiaty :) z przyjemnością bym przygarneła, jestem w trakcie ozdabiania ramki na zdjęcie więc te cudna na pewno by się na niej znalazły :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepiękne kwiatki, jestem zachwycona i z wiek ą przyjemnością zapisuję się na Twoje Candy :)
    Ja kwiatki na pewno wykorzystałabym we wszelkiego rodzaju kartkach począwszy od tych dziecięcych a skończywszy na ślubnych, są przepiękne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja to w ogóle nie wiem, czy bym chciała Twoje kwiatuszki :P Czy udźwignęłabym kolejne brzmienie spowodowane tym, że ja takich tworzyć nie umiem? Czy potrafiłabym żyć z dodatkowymi kompleksami? Czy umiałabym wymyślać coraz to nowe wymówki by takich nie nauczyć się robić? Czy potrafiłabym w oczy spojrzeć adresatom moich prac mówiąc, że one nie są mojego autorstwa? Czy potrafiłabym otworzyć paczuszkę od ciebie, wysypać zawartość na dłonie i podziwiać ją nie czując parzącej mnie w ręce ich doskonałości? No nie wiem, nie wiem ...
    Ale ja twarda baba jestem, całe życie pod górę więc powinnam dać radę :)
    Zapisuję się zatem do kolejki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście miałam na myśli brzemię a nie brzmienie :D Tak mnie zaślepia to candy ;)

      Usuń
  36. śliczne kwiatki! do czego wykorzystam? trudno powiedzieć, bo czasem jak coś mi sie podoba,to az żal oddac dalej ;) ale mam w planach kwiatowy box śluby i urodzinowy, więc ... :)

    OdpowiedzUsuń
  37. I ja ustawię się w kolejce wierząc, że los się do mnie uśmiechnie. Mam w zamyśle wykorzystać je (już nawet nie myślę o innych kwiatach) do dekoracji opakowania na szampana z okazji 40 rocznicy ślubu. Impreza jest 23 sierpnia, 8 ogłosisz wyniki, poczta dostarczy mi kwatuszki-cudo ok. 13 sierpnia, ja je osadzić zdołam na opakowaniu, zrobić fotki, umieścić na blogu ok. 16 sierpnia, w komentarzach dać Ci znać o ślicznie prezentującej się rabatce shabby, 23 grono ok. 50-ciu osób podziwiać będzie nasza wspólną pracę, wzniesiemy lampkę szampana za zdrowie państwa "młodych", a po imprezie pięknie podziękuję Ci ponownie, że mnie wybrałaś! Prawda? "))

    OdpowiedzUsuń
  38. Ostatnio od karto_flanej dostałam styropianowy wianek. Cudnie wyglądałby gdyby posłużył za bazę do zrobienia kwiatowego wianka. Jeszcze takiego nie robiłam. Moje umiejętności w robieniu kwiatków są bardzo małe, chęć zrobienia wianuszka ogromna :-)
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. pierwszego dnia podziwiałabym...drugiego dnia podziwiałabym jeszcze bardziej, trzeciego dnia zastanawiałabym się nad tym, żeby były ze mną jak najdłużej... a następnie wykorzystałabym do wszystkich ślubnych zamówień jakie mam, ponieważ kojarzą mi się właśnie ze ślubem...cudowne, piękne i delikatne!

    OdpowiedzUsuń
  40. Wykorzystałabym je oczywiście do kartek :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja dopiero zaczynam moją działalność z kartkami:), więc na pewno wykorzystam je do kartek:) albo wykorzystam je do Exploding box bo akurat zabrałam się za pudełeczko na 18 urodziny Kuzynki:) i były by idealne do ozdobienia go:)
    Może się uda:) była bym szczęśliwa:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Oj, ja nie jestem taka wymowna jak moje poprzedniczki, ale gdybym je dostała, to chwaliłabym się nimi na prawo i lewo. Jak już wszyscy zzielenieliby z zazdrości, to machnęłabym sobie wielce ukwiecony LO-s i pewnie wybrałabym jakieś prestiżowe wywanie. A co!

    OdpowiedzUsuń
  43. Gdyby, gdyby, gdyby ..... najpierw cieszyłabym się jak szalona i podskakiwała do góry. Potem z niecierpliwością wyglądałabym listonosza. Kiedy paczuszka trafiłaby do moich rąk wstrzymałabym oddech i z zaaferowaniem i wielką ciekawością zajrzałabym do środka.
    Co będzie dalej??? Nietrudno się domyśleć :)))) Na szczęście okna są szczelne i nie muszę się obawiać , że sąsiedzi pozwą mnie o zakłócanie spokoju :)))))
    A kwiaty? Nie wykorzystam ich od razu , o nie!!!!
    Nasycę nimi oczy, włożę do słoja , postawię na półkę, a w stosownym momencie .... I klękajcie narody!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  44. Witaj,przecudowne te kwiaty.Uwielbiam. Na co bym je wykorzystala?Moje przedmowczynie mialy wiele wspanialych pomyslow.Oczywiscie i ja bym je w ten sposob wykorzystala a to na kartki ,a to na ramki a to jako dekoracja.ale mysle ze uzylabym je przedewszystkim do kartek ktore bym potem z miloscia komus podarowala.A napewno ich czescia bym sie podzielila z tymi ktorych nie stac by sobie takie pieknosci kupic.
    ania_reg@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  45. Mam ogromne ilości muszelek, każda wyprawa nad morze się kończy tym, że znów je przywożę. Kwiaty wkomponowane w nie muszle pięknie ozdobiłyby mój parapet, a te kwiaty, bo do tych żywych kompletnie ręki nie mam. Nawet kaktusy mi zwiędły. A to sztuka. Także kwiaty, muszelki, wstążki, jakieś drewno i cudna ozdoba w oknie by była.
    isthemagic@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękne kwiaty! Mam taką wizję swojej przyszłości w której to razem z mężem prowadzimy urocze siedlisko gdzieś w leśnej głuszy. Wiem, że prędzej czy później nasze marzenie się ziści, a już teraz dopracowuję takie małe detale do naszego wymarzonego siedliska. Będzie tam miejsce na sztukę, a sztuką jest dla mnie właśnie scrapbooking czy cardmaking. Kwiaty wykorzystałabym przy tworzeniu najważniejszej księgi w naszym zakątku- księgi w której kiedyś nasi goście pozostawią po sobie ślad.

    OdpowiedzUsuń
  47. One są takie piękne, że z bijącym sercem używałabym ich do moich prac. Marzy mi się obraz przedstawiający piękny bukiet. Ozdobił by on puste ściany salonu, nadał wnętrzu więcej ciepła i wyrazu. Na jasnym tle, piękny błękitny wazon i kwiaty, płaskie, ale nie wszystkie. Wśród namalowanych polnych roślin wyrastały by te cudowne, jasne kwiatki. Rozświetliłyby pracę i sprawiły, że obraz ożyje i wyjdzie poza ramy.

    OdpowiedzUsuń
  48. Śliczne kwiatki aż dziw, że ręcznie robione :).

    Ja wykorzystałabym je do ozdobienia wianka, bo biedy leży już jakiś czas golusieńki i czeka na "ubranko". A w Twoich kwiatuszkach cudnie by się prezentował :).
    Dodam, że wianek jest zrobiony z gałązek, to wyglądałoby, to bardzo naturalnie :). A byłby ozdobą okna.

    Zapisuję się.

    OdpowiedzUsuń
  49. Kwiatuszki upiększyłyby album ze zdjęciami mojej 3miesięcznej córeczki, do stworzenia którego się przymierzam :)
    Banerek na blogu: http://esmescrap.blogspot.com/

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Witam,
    z tymi kwiatuszkami zrobiłabym urodzinową kartkę dla mojej koleżanki i ozdobiłabym też nimi prezent. Impreza urodzinowa już 15 sierpnia :)
    Pozdrawiam Ewa
    ewakro2012@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja bym zrobiła memu mężowi "przypominajkę" o mnie i córkach - jego praca nie pozwala nam zbyt często widywać się - zabierze ja ze sobą i będzie mu ciepło na serduchu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) // Thank You :)