Karteczka dla Brata
imieninowa
Widać pierwsze obszycia na maszynie, jeszcze pozostawiają dużo do życzenia, ale uczę się dopiero. Maszyna to Singer Pixie Plus i kilka dni po zakupie była już wysłana do reklamacji... Co prawda firma odesłała szybciutko, naprawioną, ale - nie polecam. Jest łatwa w obsłudze, ale nić zrywa co kilka minut... Nie wiem, jaka jest przyczyna, nie umiem tego ustawić, więc kombinuję szyjąc po kawałku. Może ktoś miał podobny problem?
Wow!! Maszynowe przeszycia. Podziwiam :) Za to się jeszcze nie zabrałam. Brak miejsca w domu na maszynę (którą mam - taką prawdziwą dużą maszynę, którą odziedziczyłam po babci :), ale póki co stoi sobie w pakamerce i czeka lepszych czasów - czyli przeprowadzki do większego lokum). Widzę, że w dodatku mamy te same upodobania - widzę znajomy papier, znajomy stempelek i znajomy kolor hortensji :) Nawet distress mamy ten sam - walnut stain :) Coś w tym musi być :)
OdpowiedzUsuń